Instagram -->

środa, 29 października 2014

Laurka dla Alicji.



Ile bym w życiu straciła słuchając plotek! Nie tych, o sobie - tych nawet czasem warto posłuchać, bo są przekomiczne (np. po urodzeniu Miłki doszły mnie słuchy, że moja córka jest wynikiem "wpadki" z przypadkowym kolesiem, który mnie zostawił, bo kawał chama z niego - hmm...).


Cieszę się, że nie przejmuję się zbytnio tym co słyszę o innych. To chyba ten głęboko zakorzeniony we mnie bunt do wszystkiego sprawia, że mam ochotę taką osobę poznać. Jeśli ktoś wzbudza takie emocje, jeśli gadają, to zwykle coś mi mówi, że to może być ciekawa osoba. Przynajmniej dwa razy się nie pomyliłam i gdybym słuchała tego, co gadają nie miałabym teraz na pewno dwóch przyjaciółek. 

Alicja wzbudza kontrowersje, a tak na prawdę jest to niezwykle prosta osoba. Dawno temu pozbyła się pruderii, nieszczerej uprzejmości i zawsze wykłada kawę na ławę. Za to ją podziwiam i cenię najbardziej, bo bardzo chciałabym osiągnąć takie stadium pewności siebie, żeby mówić dokładnie to, co myślę i nie zastanawiać się, czy to dla kogoś jest niewygodne. 

Ponadto urodzona organizatorka. Ma w sobie niespożyte pokłady energii - co nie znaczy, że skacze jak dziecko w disneylandzie, tylko, że potrafi w ciągu doby zrobić tyle rzeczy, co przeciętnemu człowiekowi zajęłoby tydzień. Włączając w to przeróżne aktywności - od pracy, przez sport, gotowanie (tu zareklamowałabym jej bloga, ale go - jasna cholera - zakłada od 4 lat!), podróże, życie rodzinne i towarzyskie. Alicja nieustannie mnie inspiruje, skłania do przemyśleń, motywuje do działania. Ba, dzięki niej zaczęłam zakładać od czasu do czasu wysokie obcasy! 

Nie wiem ile kolacji u niej zjadłam, ile wieczorów spędziłyśmy leżąc w łóżku, klepiąc się po obżartych brzuchach, ile godzin przetańczyłyśmy, ile łez wylałyśmy, ilu facetów obgadałyśmy. 

Wiem, że zawsze mogę na nią liczyć. 

Dziś obchodzi urodziny, a mnie pierwszy raz od kilku lat na nich nie będzie.

Wiem, że spełnisz swoje marzenia - to tylko kwestia czasu. Dlatego życzę Ci, żebyś w końcu zaczęła pisać bloga! Kocham, ściskam, całuję!
:*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz