Zazwyczaj piszę o macierzyństwie od tej szczęśliwej strony, bo uważam, że daje mi ono więcej szczęścia niż utrapień. Nie da się jednak ukryć, że bycie matką swą ciemną mocy stronę ma. I czasem nawet o niej w żartach wspomnę. Postanowiłam jednak dać upust emocjom i w oddzielnym miejscu opowiedzieć o tym jak różowy świat rodzicielstwa przedstawiany przez media mija się z często szarawą rzeczywistością. Nie zamierzam jednak pisać tu trenów i nie chcę lamentować, może troszkę ponarzekam, ale z przymrużeniem oka! Enjoy! :)
NEW! Czas wolny matki.
Sen dziecka.
Karmienie piersią.
Baby blues.
O porodzie - finał.
O porodzie.
Ciemne strony macierzyństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz