Instagram -->

wtorek, 30 czerwca 2015

Kupując wózek można oszaleć, czyli jaki pojazd dla dziecka wybralabym dzisiaj.



Muszę Wam się do czegoś przyznać: jestem świrem wózkowym. Odkąd mam dziecko i "wożę się po mieście" moje podejście do tych pojazdów zmieniło się o 180' (kilkukrotnie). Jeśli czujesz na sobie natrętne spojrzenie jakiejś szalonej baby, a prowadzisz wózek dziecięcy, to masz niemal pewność, że tą babą jestem ja i nie patrzę na Ciebie tylko na Twój powóz! :D

czwartek, 25 czerwca 2015

Dlaczego matki rozmawiają ciągle o kupach?


Spacerując z dziećmi, siedząc z nimi w piaskownicy, gadając między sobą przez telefon - zdawać by się mogło, że (w szczególności w pierwszych miesiącach macierzyństwa) ciągle gadamy o dziecięcej kupie. Taaaaak, mnie też się to tyczy.

wtorek, 23 czerwca 2015

czwartek, 18 czerwca 2015

Dlaczego nie mam nic przeciwko kolczykowaniu małych dzieci i dlaczego nie zrobię tego mojej córce.



Miałam około sześciu lat, kiedy przekłuto mi uszy. Pamiętam, że babcia zabrała mnie do kosmetyczki, pani zaznaczyła flamastrem miejsca, w których będą dziurki, zrobiła "cyk, cyk" pistoletem i wydaje mi się, że samo przebijanie nie trwało dłużej niż 30 sekund.

wtorek, 9 czerwca 2015

Pożegnanie z pieluchą.


Miłka skończyła dwa lata. Próbuję sobie wyobrazić co się dzieje w głowie dziecka w takim wieku i myślę, że to jest niezły hardcore

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Terror na placu zabaw.


Piątkowe przedpołudnie spędziłyśmy z koleżanką Miłki, starszą od niej o dokładnie 1,5 roku. Julka już nie jest takim oszołomem jak moja pociecha: potrafi myśleć logicznie, można jej przemówić do rozsądku, rozumie o wiele więcej i generalnie jest grzeczna.