Instagram -->

środa, 2 września 2015

Różowy jest dla gejów.



Wszystkich, którzy tego (o dziwo!) nie wiedzą chciałabym poinformować o tym, że:


...ubierając syna w różowe bodziaki nie sprawisz, że stanie się gejem.

...wożąc syna w różowym wózku nie sprawisz, że będzie gejem.

...przykrywając go różowym kocykiem, zakładając mu różową czapkę, czy różowe skarpetki - też nie wpłyniesz na jego orientację seksualną.

...jeśli Twój mały synek przymierza szpilki i sukienki Twojej żony to nie znaczy, że jest gejem.

...jeśli najczęściej wybierana przez niego zabawka jest w kolorze różowym, to nie znaczy, że ma skłonności homoseksualne.

...Twój syn nie będzie miał do Ciebie żalu, gdy po latach powiesz mu, że nosił różowy kolor.

Twoje małe dziecko ma głębokim poważaniu, w jaki kolor jest przyodziane. 

Różowy kolor (czy jakikolwiek inny) nie ma i nigdy nie będzie miał wpływu na orientację seksualną Twojego dziecka. 

Nie można zrobić z dziecka homo lub hetero. 

Nie można wychować dziecko na homo lub hetero. 

Nie można mu wybić z głowy homo lub hetero.

Możesz je zastraszyć, szantażować, odrzucić, wydziedziczyć, obrazić się na wieki, zabić się, ale też zawsze możesz je zaakceptować. 

I bardzo proszę: weźmy, nie dajmy się zwariować. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz